wtorek, 27 stycznia 2015

Nowa koncepcja, sporo zmian, przeprosiny, co tu więcej dodać...

Ziomki wy moje...
Przepraszam za tak długą nieobecność, ale no nie daję rady wszystkiego pogodzić. Szkoła, nauka, dodatkowe zajęcia, zamieszanie w życiu osobistym i jeszcze opowiadanie...
Nie tknęłam tego opowiadania od czasu wstawienia ostatniego odcinka, a to znaczy, że.... no sporo czasu minęło. Od listopada nawet całkiem sporo.
Nie umiem kontynuować tego opowiadania z przyczyn czysto technicznych: nie pamiętam co było na samym początku ^^ a kiedy to czytam, to moje oczy aż bolą od czytania tak źle napisanych odcinków.
Tak że moje drogie, zmieniam to!
Nie zawieszam bloga, lecz wszystkie odcinki dotychczasowo napisane usunę, aby rozpocząć remanent. Przeróbka mnie czeka :D
Wiem, zajmie to bardzo dużo czasu i wątpię żeby chciało wam się czytać, ale wolę żeby były tu zamieszczone tylko odcinki o najwyższym stopniu literackiej sprawności na jaki mnie aktualnie stać i jaki osiągnęłam. A uważam, że pisanie idzie mi wcale nieźle, kiedy jestem w odpowiednim humorze i mam czas.

Mam nadzieję, ze przynajmniej część z was wciąż na mnie czeka :C

Od jutra zaczynam przeróbkę! A posty z poprzedniej wersji będą usuwane na bieżąco, tzn. kiedy poprawię odcinek pierwszy, poprzednia wersja zostanie usunięta.
I przerzucam się na same cyferki. Nie będzie "odcinków", "rozdziałów", tylko "I", "II" itd.
No i będę musiała się pobawić trochę szablonem. Ale to zaraz ;)

Dajcie znać, że jeszcze ze mną jesteście!


Przepraszam za zaległości na waszych blogach...

Szczególnie przepraszam miloscjestsilna, która komentuje każdy post a z mojej strony zero odzewu...
Kochana, przepraszam :C a co do kontaktu, to boję się znajomości internetowych, nie bierz tego do serca, ale ja po prostu boję się takich znajomości... nieważne z kim...
Bukowinko, mój największy krytyku, tym razem cię powiadomię :D A no poszłam na biol-chem, nie żałuję, ale czasem (all the time) jest naprawdę ciężko...
Natalia, cieszę się że nadrobiłaś ^^ 
Jak same widzicie niestety nie będzie następnego odcinka przez długi czas... ale podejrzewam że wy podobnie jak ja zapomniałyście już co było na początku ;) 

Przepraszam jeszcze raz :*

Wasza na zawsze, bez względu na wszystko, bez względu na przerwy
Kochająca Toma ;*