Dla Toma,
Który jest przecież najważniejszy
W tym całym opowiadaniu
Ich liebe dich für immer!!
Odcinek 24
Budziłam się powoli. Najpierw poczułam swoje ciało, potem dotarł do mnie zapach, ten odrzucający zapach szpitala i lekarstw, i dźwięki. Słyszałam czyjś oddech, dość blisko mnie, rytm wybijany przez czyjąś stopę w odległym kącie. Słyszałam cykanie świerszczy za oknem, najpewniej uchylonym.
Uchyliłam powieki. Poraziło mnie światło, więc zamrugałam. Gdy już mój wzrok przyzwyczaił się do światła, rozejrzałam się po otoczeniu.
Leżałam na szpitalnym łóżku, podpięta do kroplówki. Koło mnie siedział Tom i cichutko sapał przez sen. Na fotelu w kącie siedzieli Bill i Magda. Tom trzymał mnie za rękę, więc lekko ją uścisnęłam. On natychmiast otworzył oczy i spojrzał na mnie.
-Ola! - powiedział - Uff... Skarbie, bałem się o ciebie.
Podeszli do nas Bill z Magdą. Dziewczyna była zarumieniona, jej oczy błyszczały, a młodszy Kaulitz zerkał na nią co chwila.
-Ola, jeśli jeszcze raz mnie tak przestraszysz, to takiego kopa ci zasadzę, że się nie pozbierasz! - powiedziała dość zdenerwowana Maddie
-Dobrze... Przepraszam, że tak was wystraszyłam... - powiedziałam po angielsku, by wszyscy zrozumieli
-Nie martw się - odpowiedział Tom - Ale wytłumacz mi coś. - zrobił poważną minę, wiedziałam, o co chce zapytać - Co masz na ręce?
Spojrzałam na rękę. Była odsłonięta, założono fachowy opatrunek w miejscu rany.
-Moglibyście wyjść? - spytałam pozostałych - Chciałabym zostać sama z Tomem... - pokiwali głową i wyszli.
Obróciłam głowę i spojrzałam na Toma.
-Co masz na ręce? - spytał po raz drugi, pozornie spokojny chłopak, ale znałam go na tyle dobrze, że widziałam w jego oczach bezradność i strach.
-Co ja mam ci odpowiedzieć, Tom? - spojrzałam mu prosto w oczy - Mogłabym powiedzieć, że stłukłam szklankę i się skaleczyłam, ale nie uwierzyłbyś...
-Nie, nie uwierzyłbym - zgodził się ze mną chłopak - Pocięłaś się, prawda?
Pokiwałam głową.
Tom ukrył twarz w dłoniach. Wyciągnęłam rękę i pogłaskałam go po głowie. Uniósł ją i zobaczyłam, że płacze. Widziałam w jego oczach i na policzkach łzy. Prawdziwe męskie łzy.
-Ola, czemu to robisz? - wychrypiał - Nie widzisz, że mi na tobie zależy? Że cię potrzebuję? - pytał głosem wyższym niż zwykle.
No co by tu nie mówić, wzruszyłam się po prostu.
-Tomi.. - zaczęłam - To nie chodzi nawet o nas! Mi jest.... ciężko - wykrztusiłam- Nie mogę sobie sama poradzić z tym wszystkim. To nie twoja wina, to wszystko przeze mnie.. - mówiłam, a po policzkach spływały mi już łzy.
Tom, zobaczywszy to, otarł je delikatnie, po czym usiadł obok mnie na łóżku i mocno mnie przytulił. Wtuliłam się w niego, chciałam zapomnieć, zapomnieć o wszystkim, o problemach, o życiu.
-To wszystko moja wina - powtórzyłam szeptem wciąż płacząc
-Wcale nie twoja. - chrypiał Tom - To los się na nas uwziął. Damy sobie radę...
-Nawet nie wiesz... - zaczęłam
-Czego? - spytał Tom
-Jak mi jest strasznie ciężko... - mówiłam cicho
-Nie wiem, to prawda... Ale obiecuję ci, że jeszcze wszystko będzie dobrze. Słowo. - przygarnął mnie do siebie mocniej, a ja uścisnęłam go najmocniej jak umiałam.
Kocham go. To jest taka prawdziwa miłość, wiecie, już na zawsze. Nie odkocham się już, czuję to. Zawsze byłam stała w uczuciach...
Spojrzałam na niego. Był zmęczony, było to po nim widać.
-Tom, jedźcie do domu, nic mi nie będzie, prześpij się.. - powiedziałam, a Tom nie sprzeczał się ze mną.
Przytulił mnie jeszcze raz, po czym wstał, zdjął bluzę i przykrył mnie nią.
-Żebyś miała mnie przy sobie - dodał, pocałował mnie w czoło i wyszedł.
Wtuliłam się w bluzę mojego chłopaka i wdychałam jego zapach. Uspokoił mnie i, sama nie wiem kiedy, zasnęłam, a w myślach wciąż przebrzmiewał mi głos Toma....
____________________________________________________________
Przepraszam, ze tak krótko, weny koniec... Muszę pomyśleć w spokoju, może wtedy coś wykombinuję...
Ok, a teraz coś ode mnie:
Może zauważyliście, że nie ma dialogów po angielsku. No cóż, kierowałam się opinią moich autorytetów w pisaniu opowiadań: Bukowiny, Oli z th-rzadzi.bloog.pl oraz BonaVonTurki.
No i wyszło:
pisać po angielsku - 1: 2 - nie pisać po angielsku
Więc nie będę.
Chciałam poinformować jakże przebiegłą osobę o nicku "jaja" , że to, że napisze komentarz pod poprzednim postem nie znaczy, że go nie zobaczę. Pisz pod najnowszymi, przynajmniej mniej roboty będzie, ok?
Aha, no i najważniejsze:
Myślę, że to jest ostatnia notka wakacyjna. Od przyszłego poniedziałku nie mam opcji dodawać notek na blogi, a kilka dni później wyjeżdżam, więc jeśli się coś jeszcze w te wakacje pojawi, to po 26 sierpnia. Tyczy się to jednego i drugiego bloga.
Będę za wami tęsknić...
Ale to, że mnie nie będzie, nie znaczy, że macie przestać informować mnie o NN! Informujcie, a jakże!
Oprócz tego, F., powiem tak: Przerwijmy dyskusję, bo w taki sposób do niczego nie dojdziemy. Mogłabym ją kontynuować, a jakże, miałam już napisaną odpowiedź, ale podarłam ją, bo uznałam, ze nie ma co się kłócić.
Zawrzyjmy rozejm.
No i wam wszystkim ludzie dzięki wielkie, za komentarze i za wsparcie :D
Aha! Zapomniałabym, zostałam nominowana do Liebster Award przez BonaVonTurkę!
Zabawa polega na tym, że dostaję 11 pytań, odpowiadam na nie na blogu i wymyślam własne pytania, którymi męczę 11 innych blogerów. Oto pytania, które dostałam:
1. "Ludzie są, po to żeby mogli walczyć..." Śpiewał tak wyjątkowo buntowniczy zespół, póki im bunt nie przeszedł. Więc po co, Twoim zdaniem, są ludzie?
Ludzie są po to, żeby kochać, czuć, no i żeby marzyć. Żeby się pocieszać nawzajem, żeby być przy drugiej osobie..
Odzywa się we mnie ta niepoprawna romantyczka...
2. "Jak blisko śmierć musi przejść koło nas, by człowiek zrozumiał swój los?" Czy musi to być koniecznie śmierć? Co przeszło obok Ciebie?
Niekoniecznie śmierć, chodzi po prostu o coś takiego, co nami wstrząśnie, tak mocno, że zrozumiemy po co jesteśmy na tym świecie. Koło mnie? No wiesz, byłam w zeszłym roku szkolnym w hospicjum dla dzieci, pojechaliśmy tam z wolontariatu, żeby dzieciaki porozweselać, no i powiem wam, że chyba właśnie wtedy postanowiłam, że zostanę lekarzem. A co do tego psychologa, to przyszło mi to na myśl, kiedy moja znajoma oznajmiła mi, że jest po próbie samobójczej.
Chyba wystarczająco wyczerpująco odpowiedziałam na to pytanie.
3." Mam wszystko, czego może chcieć uczciwy człowiek...". Czyli co, smutny oficerze?
Miłość, przyjaźń, szczęście, pomimo przeciwności losu i braku pieniędzy.
4." Where do dab folks go when they die?" Ciarki mnie przechodzą, gdy słyszę ten głos. Proszę, wysilcie trochę wyobraźnię, odpowiadajac na to pytanie.
Gdzie idą zimni ludzie, kiedy umierają? Hmm... Do piekła, żeby się rozgrzać :D
5"Los cię w drogę pchnął, i ukradkiem drwiąc się śmiał, bo nadzieję dając Ci, ..." No właśnie, co dał? Tylko nie sprawdzaj w Google, to nie "Jaka to melodia" tylko szczera odpowiedź.
Jak dla mnie pasuje: "bo nadzieję dając ci, także żal i ból prosto z serca dał" Wiem, że nie za bardzo to brzmi, ale wiecie o co chodzi. Bo nadzieja wiąże się z obietnicami, a obietnice bywają łamane.
6."Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znow..."Wrócicie?
Nie wyjadę :D
Naprawdę, jeśli wyjadę za granicę, to tylko na wycieczkę, nigdy po to, żeby mieszkać. Nie wyobrażam sobie życia w innym kraju, chyba że w Niemczech :D Z Tomem u boku :D
7."I pierwszy bratu skoczę do gardła, gdy zawyje -Nie wilki już my!" Czy zostało nam jeszcze troche ludzkiej-wilczej godności, czy ktoś jeszcze o nią walczy?
Godność jest zawsze, tylko nie zawsze ludzie są jej godni.
Świetne zdanie, co nie? Ale szczere.. Taka prawda..
8."Chociaż gwiazdy mnie prowadzą-ciągle szukam..." Czego?
Ja bym powiedziała "drogi do mego przeznaczenia", ale znów odzywa się we mnie niepoprawna romantyczka, więc napiszę miłości :D
9."Strach sie bać, normalnie strach sie bać" Czy to coś ma nóżki czy raczej jest niematerialne? Bo nie mów, że niczego się nie boisz.
Pytasz czym jest dla mnie strach, czy czego się boję?
Moja definicja strachu:
Strach- uczucie, któremu towarzyszą dreszcze na plecach, zimno ogarniające ciebie całego. Ma postać najróżniejszych rzeczy: materialnych i niematerialnych.
Czego się boję?
Robaków.. Wszystkich... Pająków, motyli, wszystkiego co ma za dużo nóg lub oczu. I jest włochate... Brrrrrr....
Aha, no i boję się wysokości.
10."Gdy swe oczy otworzyłem, wielki żal ogarnął mnie, po policzku łzy spłynęły,zrozumiałem wtedy że..." Że co?
Że do końca życia, sama, sama ciągle, w kółko będę..
11. "Jak wydostać się z cienia? Moze wtedy... gdyby koncert grać, ten na trąbki i skrzypce...? Jakich instrumentów Ty raczej byś użył przy powyższej operacji?
Gitary elektrycznej, basu i bębnów. Tylko tego, najlepiej w piosence Tokio Hotel - In your shadow (I can shine) .
Moich 11 pytań:
1. Czym jest dla was miłość?
2. "Nienawidzę mojego życia
Nie wytrzymam tutaj ani chwili dłużej
Siedziałem tu czekając na coś
Za co mógłbym umrzeć albo żyć"
Nie wytrzymam tutaj ani chwili dłużej
Siedziałem tu czekając na coś
Za co mógłbym umrzeć albo żyć"
A wy za co moglibyście żyć lub umrzeć?
I czy ktoś wie z jakiej to piosenki?
I czy ktoś wie z jakiej to piosenki?
3. Jaki typ muzyki preferujecie? Wyróżniacie jakiś szczególnie? Może jakiś zespół?
4. Jakie książki czytasz? Jakieś ulubione tytuły?
5. "I feel lost
In myself
There's an alien in me
Who are you?
Who am I?"
In myself
There's an alien in me
Who are you?
Who am I?"
A kim wy jesteście?
I kto wie z jakiej to piosenki?
I kto wie z jakiej to piosenki?
6. "wenn dieser tag der letzte ist...."
Co byście zrobili, gdyby ten dzień był waszym ostatnim?
7. "Wir setzen unsere Scherben
Zusammen
Wir sind Eins wie Yin und Yang
Fühlst du mich
Wenn du atmest
Fühlst du mich
Wenn niemand da ist"
Zusammen
Wir sind Eins wie Yin und Yang
Fühlst du mich
Wenn du atmest
Fühlst du mich
Wenn niemand da ist"
Czy jest ktoś, kogo wy czujecie, nawet kiedy oddychacie? Jak to wygląda u was?
8. "Nie potrafię powiedzieć, kim jestem...
...zgubiłem wspomnienia - obrazy
nie mają sensu."
...zgubiłem wspomnienia - obrazy
nie mają sensu."
Do kogo byście się zwrócili gdybyście zgubili wspomnienia, a pamiętali same twarze?
9. Czy krytykowalibyście kogoś za zespoły jakich słucha?
10. Czy są jakieś subkultury, które podobają się wam? W sensie podoba wam sie styl albo przesłanie?
11. Co zrobiłbyś, gdyby okazało się, że jesteś ostatnim człowiekiem na ziemi?
Ok, powiem tak, odpowiadają na te pytania:
1. mylifeinrelaword.blogspot.com
2. sztukiibanialuki.bloog.pl
3. wzielonejtrawie.blogspot.com
4. th-rzadzi.bloog.pl
5. musicisall.bloog.pl
6. terra-feliks.blogspot.com (nie musisz ponownie nominować, po prostu odpowiedz)
7. youallmylife.blogspot.com
8. foreverkaulitz483.blogspot.com
9. true-or-lie.bloog.pl
10. tenebris-tokiobizarre.blogspot.com
11. ....
nieważne, jest 10
Czekam na wasze twórcze odpowiedzi!!!
Pozdrawiam
Kochająca Toma ;*
dodano: 25 sierpnia 2013 11:05
OdpowiedzUsuńwróciłam!
i nn u mnie. :d
D.
autor: Doniatrue-or-lie.bloog.pl
dodano: 24 sierpnia 2013 10:15
u mnie nn ;)
wzielonejtrawie.blogspot.com
wracaj do nas ;(
autor: olinder18wzielonejtrawie.blogspot.com
dodano: 22 sierpnia 2013 22:07
Więc... Najpierw o odcinku. ŚWIETNY!!! Ale za krótki :( Tom się wścieka o te pocięcia, czułam ze on to zauważy... Dobrze ze nie piszesz po angielsku, lepiej się czyta :) A teraz pytania...
1. Miłość, hmm… Miłość jest fundamentem tego świata, jakby ludzie się nie kochali to świat by nie istniał, każdy kto kocha potrafi docenić siłę miłości.
2. Mogłabym żyć i umrzeć za tych których kocham, za moją najbliższą rodzinę i za mojego chłopaka…
3. Punk-rock!!! Zdecydowanie ten rodzaj muzyki. A zespół? Mój Green Day ukochany rzecz jasna. Tokio Hotel też, mniej The Offspring, My Chemical Romance i 30 Seconds to mars. I lubię też house, trance, czyli Tiesto, Dj Antoine, David Guetta… Ale mój GREEN DAY wymiata :D
4. Lubię książki przygodowe, trochę fantastyczne, typu Zmierzch, bądź kryminały, np. Kod DaVinci…
5. Alien, Tokio Hotel. Kim jestem? Myślę że człowiekiem :D Nie no a tak na poważnie to jestem zajebistą osóbką :P Dobra, wiem, miało być na poważnie… Jestem sobą po prostu.
6. Hmm… Robiłabym wszystko o czym marzę i chcę jeszcze doświadczyć, na pewno bym dorwała Billiego Joe i Toma ;p
7. Raczej nie, ale nie będę się zagłębiać…
8. Pewnie do mojego chłopaka bo z nim spędzam najwięcej czasu :)
9. Raczej nie, choć bardzo nienawidzę Bimbra, no sorry, jak kto woli Justina Bibera, pies go tam wie jak dokładnie się wabi, ale nie miałam okazji gadać z jego fanką ale podejrzewam że wtedy bym skrytykowała jej wybór, nie oparłabym się pokusie bo ten gówniarz działa mi na nerwy totalnie. Najlepiej jak w 2012 r Green Day grał koncert i skrócili ich występ na rzecz Ushera i Billie Joe się wkurzył, pojechał wszystkim, krzyknął że jest na scenie od 1989 roku a nie jest żadnym pieprzonym Justinem Biberem żeby mu skracali koncert i rozwalił gitarę i zszedł ze sceny, muah, kocham go za to :D
10. Nie ma takiej która mnie szczególnie interesuje, mam swój styl i nie kopiuję nikogo, jedynie po Billu zostały mi czarne włosy i ostry makijaż na czarno, choć ostatnio złagodniał do smoky eyes :)
11. Strzeliłabym se w łeb. Nie cierpię być ostatnia xD
th-rzadzi.bloog.pl
patrz-w-serce-th.blog.onet.pl
autor: ola1663th-rzadzi.bloog.pl
dodano: 22 sierpnia 2013 20:30
hej to znowu ja zaczełam pisać następnego bloga.Oczywiście tamten tez pisze dalej.Ale jakos naszal mnie wenna na cos nowego wiec zapraszam
http:/take-me-to-the-magic-of-the-moment.blogspot.com/
autor: Tomuśka/youallmylife.blogspot.com/
dodano: 09 sierpnia 2013 9:48
dziękuje za nominacje :*
ja równiez cie nominuje i to z obydwoma blogami :D
postaram się w ciągu tych kilku dni dac nowy rozdział.
teraz u mnie na blogu pojawi sie notka o nominacjach :D
autor: Doniatrue-or-lie.bloog.pl
dodano: 09 sierpnia 2013 0:58
OdpowiedzUsuńsorki ze dopiero teraz, ale nie moglam wczesniej.
1. uczuciem bez ktorego umieramy, stajemy sie dziwni i ... pozbawieni czlowieczenstwa. cos bez czego zyc nie mozna.
2. za siostre, bo bez niej zyc nie moge. in your shadow ( i can shine)- TH :')
3. pop, rock, rap Tokio Hotel :D Eminem Black Veil Brides
4. nie czytam a jak juz to fanfic. chociaz raz czytalam fajna ale to po Szwedzku
5. alien- TH. kim jestem ? nie mi to oceniac.... chyba. najlepiej jak mnie osobiscie poznasz i ocenisz
6. OMG! zalamala bym sie, no chyba zebym miala przy sobie ludzi ktorych kocham i TH :)
7. nope :( nieliczac samej siebie hihi no i moj piesek, o niej mysle 24/7
8.hmm, tydzien temu napewno nie do siostry. jednak wszystko sie zmianie tak jak i ona. wiec do siostry albo przyjaciolki z ktora naprawde duzo przezylam i jest pomiedzy nami cos o czym tylko ona i ja wiemy.
9.nigdy. bo sama wiem jak to jest. no ale jak juz to zatrzymac opinie dla siebie
10. prawie wszystkie jednak wolalabym miec wlasny styl-
11. glupio tak zostac sama jak forever alone xD ale widzialam film 'jestem legenda' i jak bym miala miec jak on a nawet gorzej bo on mial swiadomosc ze ludzie gdzies tam sa to chyba zabila bym sie zeby nie zwariowac. co innego jakbym miala Billa przy sobie :D :D
ps. u mnie nowa notka :P
autor: czarna98/foreverkaulitz483.blogspot.se/
dodano: 06 sierpnia 2013 3:03
Kochana...POJAWIŁA SIĘ ...Długo czekałaś ale ...jest ..16 !
autor: Hana ;*/mylifeinrelaword.blogspot.com/
dodano: 03 sierpnia 2013 9:45
Fajne opowiadanie, przeczytałam do końca :) Nie przepadam za Tokio Hotel, ale Twoje teksty są dość ciekawe:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
autor: Ewelinaksiazkoteka.bloog.pl
dodano: 03 sierpnia 2013 9:11
Hm, i znów świetne opowiadanie! Wymyślasz na bieżąco?
Pozdrawiam
Natharius
autor: Natharius
dodano: 02 sierpnia 2013 9:55
Super!
autor: Rodzynkapowrotmagii.bloog.pl
dodano: 01 sierpnia 2013 22:06
W końcu nowa część! :*
A, i błagam, nie zmieniaj szablonu!
autor: Maria Pameladifferentgirl.bloog.pl
dodano: 01 sierpnia 2013 18:46
OdpowiedzUsuń1. A skąd ja mam wiedzieć?Miłość to uczucie. To cholerne uczucie które ciągnie się za człowiekiem całe życie, każe mu wariować, mieć piątkę dzieci i znosić nienormalnego męża przez 50 lat. To udręka dla niekochanych i temat numer jeden babskich rozmów. Ale poznawalny tak naprawdę tylko w praktyce.
2. Nie znam tej piosenki, podejrzewam, że zagraniczna, bo polska by się jednak rymowała. Żyć i umrzeć? Co by miało taką siłę...Raczej dla sztuki. Ona utrzymuje mnie przy życiu, co łatwo zgadnąć po moim blogu, i bez niej mogłabym już tylko umrzeć.
3. Rock, oczywiście. Zespół Led Zeppelin, który powinniście znać, bo jest kultowy, Nirvanę i psychodelia, czyli Marillion (to taka muzyka, która ponoć zmienia duszę, tylko nie wiadomo, czy na lepsze.)
4. Czytam głównie poezję, poetów wyklętych. Z książek lubię ostatnio Andrzeja Pilipiuka.
5. Piosenki nie kojarzę. Nie pamiętam żadnych słów po angielsku, tylko melodię. A kim jestem? To raczej oczywiste- Bukowina, 666 pisarka w kraju, lat 16, inteligencja wystarczająca, oczekiwania wielkie. jak coś się zmieni, to dopiszę.
6. Nie, błagam! Nic o śmierci. Tacy wariaci jak ja o śmierci myślą równo co pięć lat- w piąte, dziesiąte i piętnaste urodziny. Teraz mam spokój do dwudziestki, więc nie wywołuj wilka z lasu!
7. Jak każdy chyba, nie jestem jednolita postacią, zawsze jakiś ,,diabełek" koło ucha siedzi. Ale na razie siedzi cicho, bo i ja jestem cicho.
8. Do nikogo. Nikomu nie zaufałabym w takim stopniu. Wyjechałabym do miasta, wreszcie bez zobowiązań, i rozpoczęła nowe życie. Moje wspomnienia nie są zbyt dużo warte.
9. Koleżankę, ale tylko żartem. To normalne u nas, że się z siebie wyśmiewamy.
10. Ubieram się w stylu grunge i bardzo mi ta subkultura odpowiada. Ale wolałabym stworzyć coś własnego, a nie wciąż naśladować innych!
11. Znowu rodem z horroru... Zapewne bym zwariowała, z nadzieją, że Bóg się nade mna zlituje i pozwoli mi wcześnie umrzeć. Bezludzi nie można żyć, to niemożliwe. Może rok, dwa, kiedy świat jest ciekawy, ale potem pozostaje tylko szaleństwo.
autor: Bukowinasztukiibanialuki.bloog.pl
dodano: 01 sierpnia 2013 18:08
Hej nominowałam cię tego i tamtego bloga ...Ale nie musisz nominować ani odowiadać odcinek świetny
autor: Hana ;*/mylifeinrelaword.blogspot.com/
dodano: 01 sierpnia 2013 17:43
Odcinek świetny nie sądziłam ,że Tom mógłby płakać z miłości no ale co miłość robi czasami z człowiekiem.Tak wiec odcinek bardzo mi się spodobał i co do nominacji cholercia te pytania no cóż odpowiem oczywiście;)
autor: Tomuśka/youallmylife.blogspot.com
dodano: 01 sierpnia 2013 14:33
OdpowiedzUsuńwłaściwie to, skoro ja cię nominowałam, to nie powinnam odpowiadać, ale nie szkodzi. Pozwól tylko, ze odpowiem w komentarzu, bo mam zajęte terminy notek.
1.Lekiem na samotność i strach, ale z niebezpiecznymi skutkami ubocznymi.
2.Piosenki nie znam. Żyć lub umrzeć za... chyba ojczyznę. To na rzie moja najbardziej własna i kochana rzecz.
3.Rock! Wszelkie odmiany. A z drugiej strony poezję śpiewaną, wiec nie wiem, co ze mnie za człowiek.
4. "Świat Dysku" Terry Pratchet. Wszystko Pratcheta co istnieje. Książki marynarskie, literaturę poważną, filozoficzną. Musierowiczową na dokładkę, trochę podróżniczych.
5.Nie mogę odpowiedzieć jednym zdaniem, Jestem ciągiem czynników psychicznych i fizycznych. Połączeniem biologii z rozumem i duszą. Niczym więcej.
6.Pzreczytałabym wszystko, czego jeszcze nie czytałam, czego bałam sie przeczytać. Najlepiej filizofię, mama polecała mi Senekę. I napisałabym wszystko, co chciałam napisać.
7.Cóż, mam dwie natury. Gadam sama do siebie, coś sobie tłumaczę i wściekam się na siebie. Na kogoś muszę. Wiecej gadam ze sobą niż z ludźmi. Te drugie ja jest inne niż ja, ma inny ksztalt, ale nie chcę wchodzić w szczegóły.
8. Gdyby to było ważne, zapytałabym mamę, ale najchętniej zaczęłabym zyć innym życiem.
9. Nie na głos. Chyba że on męczył mnie swoją muzyką, wtedy zwracam uwagę, ale tak to mi nie przeszkadza.
10. Każda subkultura wywodzi sie z pragnienia buntu, inności, czyli ja sympatyzuję ze wszystkimi, a jak się ubierają, to nie ma znaczenia. Dzisiaj nie ma buntu i cała ta zabawa dla mnie nie ma sensu.
11. Odetchnęłabym z ulgą i żyła jak dawniej. Co za problem.
autor: BonaVonTurkaterra-feliks.blogspot.com/
dodano: 01 sierpnia 2013 11:24
oo dopiero 26 sierpnia następny odcinek :(
ale ten odcinek świetny :D Ola się tnie 0.o
czekam na next :D
autor: kasztanek18www.thbookpicture.blogspot.com
dodano: 01 sierpnia 2013 10:28
hej ;)
dzięki za info i odwiedziny oraz koma ;)
jak nie chcesz pisać po angielsku to nie pisz, widać przewagę miało żeby nie pisać:)
założyłaś 2 blooga może tam zajrzę ;) wiesz co dopiero nn 26 sierpnia? to długooo czekać -,-
dziękuję za nominację, ale nie skorzystam z niej ;) nie bawię się w takie rzeczy ;)
a i świetne opowiadanie ;)
autor: olinder18wzielonejtrawie.blogspot.com