poniedziałek, 10 lutego 2014

Wybaczcie - INFORMACJA NR 3 (26.06.13)

Przepraszam...
Nie będzie dzisiaj notki, ani prawdopodobnie w tym tygodniu, dopiero na wakacje, chyba że jutro coś wkleję, albo w piątek po zakończeniu roku.

Powód?
Smutno mi. Moja przyjaciółka ma to szczęście, że ktoś ją kocha. Powinnam w zasadzie cieszyć się jej szczęściem, ale jakoś mi tak głupio i smutno i dobijająco jak ona mi o tym mówi... I jak to widzę..
Prawie się popłakałam jak u niej byłam, ale to nieważne, Tokio Hotel też swoje zrobiło (Tokio Hotel - Heilig)...
Aj, smutno mi.

Aha, i żeby nie było że ja taka zazdrośnica, to dodam, że ona jest ogromną szczęściarą, bo po prostu za każdym razem jak tylko jej się ktoś podoba, ten drugi też się w niej zakochuje i są razem a potem się odkochują...
Nie no, ja jestem straszną zazdrośnicą, ale taki forever alone jak ja... Mam prawo, tak? Forever single po prostu...

O wy, jeszcze jednego takiego dnia!
Szczęścia wam, zakochańce jedne...


Do kiedyś tam, może jutra...
Für Immer Wasza
Kochająca Toma ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, że każdy komentarz, którego napisanie zajmuje ci parę minut, bardzo motywuje mnie do zmian w sposobie pisania, a tym samym do ulepszania mojej pisaniny, co jest równe polepszaniu słowa pisanego, oraz do kontynuowania tego opowiadania.
Ale ja do niczego nie zmuszam.